Siekiera nie raz już zagościła na imprezach off-roadowych, gdzie w oparach benzyny i strugach błota napędzała zawodników do dalszej rywalizacji. Ludzie bawiący się w off-road, to są twarde szuka.
W terenie nie ma miejsce na miękką grę. Zmysły muszą być non stop wyostrzone, bo zdradliwe trawersy i pojawiające się znikąd drzewa mogą narobić kłopotu. Nie raz trzeba leżeć po szyję w torfie i wyciągać ukręconą półoś. W takich warunkach nie ma miejsca na kompromis. Kawa musi robić robotę i taka jest siekiera. Mamy nadzieję, że podobnie jak trapy i syntetyk stanie się podstawowym wyposażeniem każdej terenówki. Kofeina zawarta w siekierze wgryza się niczym simexy w ściółkę i napędza do przodu. Kup paczkę siekiery i rąbnij sobie kawkę!